Nietypowe zachowania samic mogą być wywołane niewłaściwie dobraną dietą, nieuwagą właścicieli lub złym obchodzeniem się z nimi, ostrymi dźwiękami i silnymi nietypowymi zapachami, narodzinami martwych lub chorych królików. Dlatego czasami samica królika zjada swoje nowonarodzone króliki. Najlepszym sposobem zapobiegania takim sytuacjom jest stworzenie królikom dobrych warunków w okresie ciąży i laktacji.

Zła dieta

Jednym z głównych powodów, dla których króliki zjadają swoje młode, jest brak składników odżywczych.Właściciele nie zawsze biorą pod uwagę, że ciężarne króliki muszą zwiększyć wartość odżywczą diety o 200-220 jednostek paszowych. Ponadto w każdych 100 g jednostek paszy białka (białka strawnego) powinno być 15-18 g.

Dlatego aby zapobiec problemowi zjadania młodych, konieczne jest dostosowanie diety ciężarnych zwierząt. Żywienie samic matek kształtuje się z pasz wzbogaconych dodatkami mineralnymi i białkiem. Śruta sojowa, makuch słonecznikowy to mieszanki wysokobiałkowe.

Przy układaniu diety brany jest pod uwagę etap ciąży. W pierwszych tygodniach powstają zarodki, tworzy się łożysko i błony płodowe. Procesy te zużywają różnorodne składniki odżywcze. W drugiej połowie okresu trwa wzrost łożyska, zarodków, nieznacznie zmienia się skład diety. Około tydzień przed porodem zmniejsz ilość pasz objętościowych, ziół i zwiększ masę koncentratów (owies, ziarna roślin strączkowych, mieszanki paszowe).

Brak mleka

Najczęściej złe odżywianie powoduje brak mleka. Przy słabej laktacji królik praktycznie nie jest w stanie w pełni nakarmić więcej niż 6-8 młodych. W związku z tym dochodzi do sytuacji, gdy królik zjadł kilka noworodków.

Zaleca się uzupełnienie diety karmiących samic o specjalistyczne pasze. Odpowiednie mieszanki o wysokiej zawartości białka (śruta sojowa, śruta słonecznikowa, owies). Latem karma dla zwierząt jest wzbogacana dodatkami roślinnymi (koniczyna, mieszanki owsiane, zioła łąkowe). Zimą można urozmaicić karmę gotowanymi ziemniakami, marchewką, buraczkami, wysokiej jakości kiszonką. Należy również pamiętać, że karmiąca samica potrzebuje znacznej ilości płynów do produkcji mleka.

Dlatego gwarantowany jest swobodny dostęp do poideł i stała dostępność czystej wody pitnej.

Martwe króliki

Przypadki narodzin martwych lub chorych dzieci nie należą do rzadkości w hodowli królików. W takich sytuacjach samica może zjadać nieżywe noworodki. Działania te tłumaczy się przejawem instynktu: na wolności zapachy zwłok służą jako przynęta dla drapieżników. Aby pozbyć się zwłok, królik je zjada.

Złe odżywianie, stres, infekcje przyczyniają się do pojawienia się chorego potomstwa. Aby zapewnić prawidłowe odżywianie i rozwój zdrowych królików, samica zabija niepełnosprawne fizycznie noworodki.

Stres

Jedną z przyczyn niewłaściwego zachowania królika może być nagłe rozpoczęcie cyklu płciowego. W tym samym czasie samica przestaje zwracać uwagę na nowonarodzone młode. W tym stanie zwierzę może biegać po klatce, rwać puch i siano, odmawiać karmienia królików - nie dopuszcza ich do wymion.Stany lękowe jednostki mogą być spowodowane innymi przyczynami:

  • przechodzenie do innych cel lub pomieszczeń;
  • ostre dźwięki w pokoju;
  • niegrzeczne traktowanie królików przez właściciela;
  • nieprzyjemne, silne zapachy (innych zwierząt domowych, spalin, benzyny, nafty, farby, alkoholu).

Opinia eksperta

Ważny! Nie zaleca się zbierania nowonarodzonych królików - dziwny zapach na ciele niemowląt może powodować stres u królika i odmówić karmienia królików.

Lekarze weterynarii zalecają mycie rąk mydłem do prania przed kontaktem ze zwierzętami. Aby zredukować zapach mydła, możesz pocierać suche ręce puchem zabranym z gniazda. I dopiero wtedy weź młode w ramiona. W otwartej klatce, jeśli nie ma matecznika, stan stresu u królika prowokuje bliską obecność samca, jego namacalny zapach. W takich sytuacjach samice królików czasami gryzą mięso.

Jak zapobiec jedzeniu?

Króliki są roślinożercami, a przejaw kanibalizmu jest zjawiskiem nietypowym dla ich natury. Powody, dla których kobiety jedzą dzieci, mogą być różne. Aby zapobiec kanibalizmowi, trzeba przestudiować każdy przypadek, bo decyzje podejmuje się inaczej:

  • gwałtowna zmiana pokarmu może spowodować brak pewnych substancji w organizmie samicy. Dlatego nie zaleca się radykalnej zmiany diety królików przed porodem lub w pierwszych dniach po porodzie;
  • królik może być wrogo nastawiony do cudzych noworodków. W przypadku przeniesienia królików do innej samicy wskazane jest natarcie ich futra sianem ze ściółki z klatki pielęgniarki, które ma zapach jej moczu;
  • przeniesienie do nowej klatki może być dla suczki dużym stresem. Wskazane jest wcześniejsze przeniesienie królika do klatki z płynem macierzystym, aby zwierzę miało czas na przyzwyczajenie się do nowych warunków przed porodem;
  • króliki mają nerwowe usposobienie. Ważne jest, aby chronić przed hałasem, ostrymi zapachami ciężarnych samic i królików z nowo narodzonymi. W pierwszym tygodniu po porodzie nie zmieniają nawet ściółki w płynie macierzystym, żeby nie straszyć zwierząt świeżymi, nieznanymi zapachami.

Odwiedzający z nieznanymi zapachami są dużym stresem dla kobiet. Dlatego lepiej byłoby powierzyć karmienie i opiekę nad zwierzętami określonym osobom. Ale nawet w tym przypadku niepożądane jest branie nowonarodzonych królików w ramiona.

Utrzymanie samic ciężarnych i karmiących wymaga zwiększonej uwagi. Sumienny właściciel zainteresowany jest zdrowym i licznym potomstwem. Dlatego musi nie tylko monitorować żywienie i stan zdrowia samic, ale także zapewniać zwierzętom komfortową i spokojną egzystencję.

Kategoria: